Hulajnoga czy rower – co wybrać do jazdy do pracy?

Dojazd do pracy - hulajnoga czy rower

W letnie dni dojazd do pracy autobusem może być czystą udręką. Gorąco, tłoczno, a często do tego zbyt długo – korki w godzinach szczytu niestety nie mają litości. Dlatego właśnie coraz więcej osób decyduje się na alternatywne środki lokomocji. Dojazd rowerem do pracy pozwala spalić zbędne kalorie i nabrać pozytywnego nastroju przed wykonywaniem obowiązków służbowych. Hulajnoga też ma liczne zalety – przede wszystkim jest wyjątkowo łatwa w przechowywaniu.

Hulajnoga czy rower – co wybrać?

Wybierając sposób dojazdu do pracy, warto przemyśleć wszystkie za i przeciw. Hulajnogą ciężką nam będzie przejechać na przykład dziesięć kilometrów. Rowerem z kolei o wiele trudniej manewrować na zatłoczonych ścieżkach.

W tym paragrafie wymieniamy wady i zalety obydwóch pojazdów.

Hulajnoga do pracy to świetny pomysł, kiedy mamy do przejechania parę kilometrów. Poruszając się na tym pojeździe nie osiągniemy aż tak dużej prędkości jak na rowerze. Olbrzymią zaletą jest natomiast olbrzymia wręcz zdolność do manewrowania. Z jednej strony nie należy popierać takich zachowań. A z drugiej w godzinach szczytu chodniki i ścieżki rowerowe niektórych miast pełne są osób na hulajnogach, które lawirują pomiędzy przechodniami.

Jeśli postawimy na spokojną jazdę, łatwiej też dotrzeć na miejsce nie burząc fryzury (ani stroju). Ostatecznie stoimy i odpychamy się jedną nogą. To rzadkość, ale autentycznie zdarza się, że do pracy na hulajnogach dojeżdżają ludzie w garniturach i garsonkach. Ostatnią, ale kluczową zaletą jest łatwość przechowywania. Hulajnogę możemy postawić przy biurku (jeśli szefowi nie będzie przeszkadzało). Niektóre modele możemy też złożyć.

Dojazd do pracy rowerem to przede wszystkim szybkość. Jeśli pedałujemy żwawo, kilka kilometrów przebędziemy dosłownie w momencie. Na bicyklu łatwiej też podróżować, jeśli nasza droga do pracy jest wyboista i skomplikowana. Rower górski bez problemu pokona stromości i wszelkiego rodzaju wykroty.

Rower jest o wiele mniejszy niż samochód, ale i tak możemy napotkać problemy z parkowanie. Autentycznie nie wszędzie znajdziemy stojaki. Czasami też są zwyczajnie za bardzo zatłoczone.

Rower i hulajnoga – zalety wspólne

Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na rower czy na hulajnogę, będziemy mogli skorzystać z jednego prostego faktu. Przejazd dowolnym z tych dwóch pojazdów nic nie kosztuje. Za kartę miejską na komunikację miejską w wielu metropoliach zapłacimy od stu do dwustu złotych. Codzienne przejazdy samochodem to kwoty jeszcze wyższe.

Osoby mieszkające w regionach podmiejskich często mają do wyboru właściwie tylko i wyłącznie samochód albo przejazd prywatnymi busami (bilety na nie kosztują często powyżej pięciu złotych za kurs w jedną stronę). Z tej perspektywy przejazd obydwoma pojazdami napędzanymi siłą ludzkich mięśni to zysk w najczystszej postaci.

Jak wybrać rower na dojazd do pracy?

Tutaj ponownie należy się zastanowić nad wieloma czynnikami. Jaki dystans będziemy musieli przejechać? Po jakich drogach? Czy nasze miejsce pracy zapewnia bezpieczny punkt do przypięcia roweru?

Jeśli droga jest „trudna”, najlepiej zdecydować się na rower górski. Na dużych dystansach sprawdzi się też szosowy (naprawdę zdarzają się ludzie, którzy codziennie dojeżdżają do pracy dwadzieścia kilometrów).

W praktyce jednak, najczęstszym wyborem jest jedna z odmian roweru miejskiego.

Te modele są proste i zazwyczaj relatywnie tanie. Mają ograniczoną ilość przerzutek, ale jednocześnie często są wyposażone w koszyki – co przyda się, jeśli chcemy w drodze powrotnej zrobić zakupy.

Kupując rower, warto też pamiętać o zabezpieczeniach. Łańcuch, u-lock, a w niektórych wypadkach jedno i drugie. Rower na wszelki wypadek warto przypiąć dokładnie.

Rower na dojazd do pracy

Jaką hulajnogę wybrać?

Hulajnogi dostępne na rynku dzielimy na kilka podstawowych typów:

  • wyczynowe
  • elektryczne
  • składane

W drodze do pracy raczej nikt nie będzie robił sztuczek na barierkach i krawężnikach. Pierwszy model możemy więc spokojnie odrzucić.

Dużym zainteresowaniem cieszą się za to hulajnogi składane – ze względu na dużą łatwość przechowywania. Wybierając pojazd dla siebie należy natomiast kierować się jednym kluczowym czynnikiem – wagą.

Hulajnogi elektryczne – jako prosty dojazd do pracy

Rower męski, górski czy konwencjonalna hulajnoga – to wszystko wymaga dosyć intensywnego wysiłku. I o ile w drodze do pracy jesteśmy wypoczęci, o tyle wracając już możemy być dosyć mocno wyczerpani po całym dniu.

I tutaj pojawia się dosyć ciekawa alternatywa. Możemy mianowicie pokonać dystans do domu na hulajnodze elektrycznej. Jest odrobinę cięższa od tej napędzanej siłą ludzkich mięśni. Osiąga jednak o wiele większą prędkość. Dodatkowo jadąc tym pojazdem, musimy zachowywać wysoką koncentrację, ale jednocześnie nasze ciało może wypoczywać.

Warto też dodać, że współczesne hulajnogi elektryczne mają pojemne akumulatory, a ich ładowanie nie generuje wysokich kosztów.